poniedziałek, 22 lipca 2013

WYWIADY: [cz. I.] Josh na Comic Con w San Diego!



Po, jaki i przed panelem "W pierścieniu ognia", Josh Hutcherson udzielił wywiadów wielu stacjom i serwisom informacyjnym.
Poniżej 3 objaśnione wywiady aktora dla MTV, Clevver Tv i Fandango.



Get More: MTV Shows
Dziennikarz Josh Horowitz serdecznie wita Josha. Następnie prosi go, by opowiedział trochę o kręceniu scen do „WPO” po ceremonii wręczenia nagród, w czasie której Jennifer zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki.  Aktor stwierdza, że każdy bez wyjątku witał ją hasłem: „Cześć Jennifer,  zdobywczyni Oskara”! Horovitz pyta, czy Jennifer stała się dojrzalsza na planie, na co Josh odpowiada, że ani Jen ani on nie dojrzeli, ale ciężej pracowali. Potem dziennikarz zadaje pytanie, czy grana przez niego postać była zazdrosna, kiedy Finnick flirtował z Katniss. Aktor stwierdza, że nie. „Myślę, że to Katniss jest zazdrosna, gdy Finnick flirtuje ze mną.” Kolejne pytanie dotyczy kostiumów neoprenowych, które nosili na sobie Trybuci 75-tych Igrzysk Głodowych.  Josh odpowiada, że były dosyć mocne i  obcisłe, przez co nie mogli w nich jeść. ,,Nie pozostawiają wiele dla wyobraźni.” Kończąc mówi, że mimo wszystko były wygodne, ale było w nich trochę gorąco. Na koniec dziennikarz pyta o scenę, po której nagraniu aktor był zadowolony. Po chwili namysłu Josh stwierdza, że była to ta, w której Peeta miał do czynienia z elektrycznym polem siłowym, gdyż nigdy nie zginął w żadnym filmie i nie do końca wiedział jak zagrać „powrót do życia” po chwilowej śmierci. ,,To mnie przeraziło, ale zostało dobrze zaaranżowane."


Reporterka gratuluje Joshowi zdobycia 2 milionów obserwujących na Twitterze. Następnie aktor zostaje zapytany o to, jak Peeta zachowuje się w drugim filmie. Josh opowiada, że jego postać znajduje się w przedziwnej sytuacji, bo Peeta wyznał miłość Katniss, myśląc, że ona czuje to samo, w czym ostatecznie się pomylił, gdyż ona chciała tylko przetrwać. A teraz powraca na Arenę i wszystko znowu zmierza ku przeżyciu. Kończąc, dziennikarka pyta się Josha o jego ulubioną scenę, na co aktor odpowiada, że najbardziej ekscytujące były tygodnie spędzone przy kręceniu „Centrum Igrzysk”, w szczególności tworzenie krwiożerczych Małp i innych stworów.


Reporterka:  Hej Josh, przykro mi, ale nie mam cukierków.
Josh: Och, nic nie szkodzi. To nie jest sprawiedliwe,  że niektórzy je wykorzystują.
R:  Za to mam uśmiech.
J: Ach, tak. Uśmiech  jest tak samo dobry ja cukierki. I nie zawiera kalorii.
R: Czy widziałeś to szaleństwo panujące na zewnątrz? Ludzi, którzy stali w kolejce, by zobaczyć ten panel?
J: Widziałem część na zewnąrz, ale nie widziałem jeszcze do tej pory wnętrza Comic Conu . Słyszałem pogłoski, że to było szaleństwo. Ale przygotowałem się, jestem gotowy.
R: To jest już trzeci dzień Comic Conu, więc moją ulubioną zabawą jest odgadnąć: zombie czy człowiek?
J:  [Śmiech] To dobra gra, zagram w nią.
R: Francis Lawrence już pokazał, że jest dobry w opowiadaniu historii bohaterów z nadprzyrodzonych światów.  Czy w „WPO” to uczynił?
J: Tak. Myślę, że to dlatego, że do nas dołączył, sądzę, że odnalazł równowagę między aktem tworzenia ogromnego świata przy zachowaniu realnych postaci. To bardzo ważne, ponieważ jakie to ma znaczenie jeśli masz fajny świat i złe postacie? Ludzie nie chcą tego oglądać. Ważne jest by mieć dobre i to, i to.
R: Dzięki wielkie, piątka!

Z.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz